zakres Kancelaria prawna Szczecin swojÄ… ofertÄ… obejmuje przede wszystkim pomoc w zakresie:
- kredytów frankowych
- prawa rodzinnego (rozwody, separacje, podziały majątku, alimenty)
- prawa spadkowego (stwierdzenia nabycia spadku, podział spadku, nieważność testamentu, zachówek)
Pomoc prawna świadczona jest w szczególności poprzez:
- reprezentowanie Klienta przed sądami powszechnymi oraz Sądem Najwyższym w zakresie skargi kasacyjnej
- sporządzanie pozwów, wniosków, środków odwoławczych i innych pism procesowych
- udzielanie porad prawnych
Kancelaria prawna Szczecin - Prawo rodzinne to szczególny obszar naszej działalności. Rozwody są bolesnymi i trudnymi decyzjami w życiu naszych Klientów. Dbamy, by stosunki osobiste i majątkowe po rozwodzie nie były powodem do wszczynania ponownych postępowań sądowych.
Zapewniamy Państwu profesjonalną i kompetentną opiekę, jak i wrażliwość. W Szczecinie mogą Państwo skorzystać z usług naszej kancelarii, oferujemy konsultacje prawne i doradztwo w zakresie osobistych zobowiązań Klientów przed i po rozwodzie oraz sporządzania pism rozwodowych.
W naszym działaniu opieramy się na uczciwości, obowiązującym prawie oraz niepisanych normach, które pozwalają na stanowcze i bezbolesne uregulowanie kwestii rozwodowych.
Prowadzimy sprawy sądowe z powództw kredytobiorców przeciwko bankom oraz reprezentujemy w procesie sądowym kredytobiorców pozwanych przez banki w zakresie tzw. ‘kredytów frankowych’. Nasza Kancelaria prawna Szczecin przeprowadziła i prowadzi liczne postępowania w tym zakresie dotyczące wszystkich banków, które udzielały kredytów frankowych, które wszystkie zakończyły się całkowitym sukcesem.
Z pełną świadomością mogę potwierdzić, że wszystkie procesy się wygrywa, a kredytobiorca osiąga tylko same korzyści łącznie z możliwością zawieszenia płatności rat, o czym w dalszej części. Jeśli zmagają się Państwo z problemami związanymi z kredytami frankowymi, nasza kancelaria prawna Szczecin oferuje specjalistyczne usługi prawne. Jako radca prawny specjalizujący się w kredytach frankowych, dokładamy wszelkich starań, aby pomóc naszym klientom w unieważnieniu umowy kredytowej lub jej modyfikacji. Dzięki bogatemu doświadczeniu w tym obszarze, możemy zapewnić skuteczną reprezentację w sprawach związanych z kredytami frankowymi.Nasze dotychczasowe doświadczenie wskazuje, iż wszystkie umowy kredytowe zawierają tzw. klauzule abuzywne, czyli niedozwolone, a ponadto są one do siebie bardzo podobne, albowiem sporządzane były na tzw. gotowych wzorcach. Zatem niemalże każda umowa zawiera niedopuszczalne klauzule, a ich analiza z racji naszego doświadczenia i powtarzalności tych umów w sposób oczywisty potwierdza ich nieważność.
Przełomem w orzekaniu były wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (w dalszej części TSUE) z dnia 3 października 2019 r., z którego jednoznacznie wynika, iż wszystkie umowy powinny zostać uznane przez sądy za nieważne. Przede wszystkim ze względu na to, iż żaden z kredytobiorców absolutnie nie był świadomy aż tak wysokiego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Po tym wyroku zapadło jeszcze bardzo wiele wyroków TSUE, a wszystkie były na korzyść kredytobiorcy. W obecnym stanie prawnym kredytobiorca może całkowicie unicestwić całą umowę kredytową i dokonać ostatecznego rozliczenia z bankiem. Wyrok Sądu polega na tym, iż Sąd w punkcie pierwszym unieważnia umowę, a w drugim punkcie rozlicza kredyt. Po ustaleniu przez Sąd, iż umowa jest nieważna, można wykreślić hipotekę, bez występowania do banku o zgodę na jej wykreślenie. W pkt. II wyroku Sąd dokonuje rozliczenia kredytu poprzez zasądzenie wszystkich dotychczas spłaconych rat kredytobiorcy, począwszy od pierwszej raty, nie rozliczając automatycznie kredytu zaciągniętego w banku. Taka operacja jest zakazana przez Sąd Najwyższy, który stwierdził, iż Sąd w tym zakresie nie może wyręczać banku.Kredyt banku co do zasady powinien być pomniejszony o kwotę zapłaconych rat kredytowych, ale tylko wówczas, gdy bank w procesie dokona jego potrącenia. Potrącenia takiego bank też nie może dokonać w każdym czasie, a tylko do momentu, kiedy będzie zajmował swoje pierwsze stanowisko w procesie. Jeżeli bank takiej czynności nie dokona w terminie, nie nastąpi rozliczenie jego kredytu. Tym samym bank naraża się na utratę możliwości odzyskania swojego kredytu w procesie, a także na jego przedawnienie.
Mianowicie bank, jeżeli nie skorzysta z prawa potrącenia, może jeszcze ewentualnie wystąpić do kredytobiorcy z żądaniem zwrotu kredytu, jeżeli złoży pozew w przeciągu trzech lat od momentu zakwestionowania nieważnych klauzul przez kredytobiorcę, co najczęściej następuje w wezwaniu do zapłaty lub złożeniu pozwu przez kredytobiorcę.W mojej praktyce kancelaria prawna Szczecin nie zdarzyło się jednak ani razu, aby bank potrącił kwotę swojego kredytu lub złożył odrębny pozew o jego zapłatę w odrębnym procesie. Taka sytuacja wynika z niekonsekwentnej polityki banku w prowadzonych procesach. Banki bowiem ‘walczą do końca’, co oznacza, iż pomimo świadomości przegranej odwołują się od każdego wyroku. Moim zdaniem ma to być efekt odstraszający tych kredytobiorców. Dla których jeszcze nie wystąpili na drogę sądową, poprzez wykazanie, iż jest to nieopłacalne ze względu na długotrwałość procesu.
Skoro zatem banki nie zgadzają się z wyrokami Sądów unieważniających umowy i odwołują się od tych wyroków. To jest oczywiste, iż nie mogą domagać się w toku procesu rozliczenia kredytu, albowiem kredyt rozlicza się tylko po stwierdzeniu nieważności umowy. Tym samym poprzez pomniejszenie kredytu w procesie wytoczonym przez kredytobiorcę czy też złożenie nowego pozwu o zwrot kredytu stanowi to przyznanie się banku do uznania przez Sąd nieważności umowy i wtedy zamyka bankowi drogę do odwołania. Nie odnoszą więc żadnego skutku czynności odstraszające kredytobiorcę zamierzającego złożyć pozew, a wręcz przeciwnie, przyznają kredytobiorcy same korzyści następujących względów:1. Następuje zawieszenie płatności rat przez czas trwania procesu aż do uprawomocnienia się orzeczenia.
Wyrokiem z dnia 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-287/22 TSUE stwierdził, że sądy polskie mają obowiązek zawiesić płatność rat, gdy jest to konieczne, aby uniknąć szkody dla konsumenta. Trybunał wskazał, że konsument nie musi płacić wysokich rat podczas procesu unieważnienia umowy kredytowej, szczególnie gdy zapłacona suma przewyższa pożyczoną kwotę, a bank pozostaje dłużnikiem kredytobiorcy. Zawieszenie płatności rat chroni kredytobiorcę przed wypowiedzeniem umowy kredytu. Ponadto zmusza banki do szybkiego zakończenia procesu, ponieważ nie otrzymują już żadnych zysków, a wręcz tracą. Kredytobiorca, który ma nadwyżkę w stosunku do banku, po wygraniu sprawy otrzyma zwrot zapłaconych rat z odsetkami ustawowymi wynoszącymi 11,25% rocznie. To sprawia, że kredytobiorca nie płaci rat, a jego nadwyżka rośnie dzięki odsetkom. Taki scenariusz to świetna lokata, ponieważ żadna bank nie oferuje tak wysokiego oprocentowania. Postanowienie Sądu wskazuje datę, po której kredytobiorca nie płaci rat, a sprawy są rozstrzygane szybko, w ciągu maksymalnie miesiąca. Warto również pamiętać, że osoby, które całkowicie spłaciły kredyt, również mogą domagać się zwrotu zapłaconych rat. Procedura jest podobna do tej, która dotyczy kredytobiorców, którzy nadal spłacają kredyt, ale bez zawieszenia płatności.Kredytobiorcy, którzy wzięli kredyt na działalność gospodarczą i nie mają statusu konsumenta, również mogą wystąpić do sądu. Nieważność umowy stwierdza się na podstawie innych przepisów.
Ponadto, kredytobiorcy w upadłym Getin Noble Bank S.A. mogą uzyskać zawieszenie płatności rat. W przypadku upadłości banku regulowanie rat jest bezcelowe, ponieważ nie ma szans na odzyskanie pieniędzy z masy upadłościowej. Z kolei rozwiązanie umowy kredytowej jest możliwe przez pozew o ustalenie umowy, co pozwala na wykreślenie hipoteki.- Istnieje realna możliwość przedawnienia roszczenia banków wobec kredytobiorcy. Jeśli kredytobiorca zapłacił bankowi dużą kwotę, np. 500.000 zł, a bank nie podjął działań przez 3 lata, kredytobiorca może zatrzymać całą zapłaconą kwotę. Sąd unieważnia umowę kredytową, a hipoteka zostaje wykreślona.
- Banki nie mogą żądać od kredytobiorcy żadnej rekompensaty za udzielony kredyt. W wyroku z 15 czerwca 2023 r. TSUE orzekł, że banki nie mogą żądać rekompensaty za udostępnienie kapitału, gdy umowa jest unieważniona. TSUE stwierdził, że banki nie mogą czerpać korzyści z nieuczciwych klauzul w umowach frankowych.